Przejdź do treści

Blog

Szczaw i mirabelki

Szczaw i mirabelki zrobiły w Polsce „zawrotną” karierę dzięki słowom pewnego polityka, który powiedział: Mirabelki jedliśmy, wyjadałem szczaw z nasypu. I wszyscy byli najedzeni. A teraz te owoce leżą na ziemi. Szczawiu nikt nie zjada. Oczywiście w zacytowanym przypadku ważny jest kontekst, a ten dotyczył… Czytaj dalej »Szczaw i mirabelki

„Dziczki”

Mówiliśmy na nie dziczki, ulęgałki, chociaż są jabłoniami i gruszami. Nie jadło się ich wiele, ale obgryzało skórkę. Często niedoceniane rosną wciąż wśród nas. Pięknie dziczeją na naszych oczach, chociaż wiele z nich wywodzi się z odmian stworzonych przez człowieka. Najwięcej sprzeczności odnajdziemy w jabłoni.… Czytaj dalej »„Dziczki”

Różne oblicza wierzby

Jej płacząca forma wpisuje się w najczęstsze wyobrażenie o wierzbie. Może być drzewem, krzewem, może mieć formę płaczącą. Te rodzime i te, które przywędrowały do nas ze szkółek i sklepów z sadzonkami, tworzą mieszańce i potrafią zaskoczyć. W Polsce stwierdzono występowanie 28 rodzimych gatunków wierzb… Czytaj dalej »Różne oblicza wierzby

Stawy Marczukowskie

Stawy Marczukowskie wpisały się na stałe w miejski krajobraz i opowieści. Nasłuchałem się od starszych białostoczan, jak to w powojennych latach, w czasach PRL, chodzili tam popływać i łowić karasie. Nie wiem ile w tym prawdy, ale dziś miejsce to dość radykalnie zmieniło swój wygląd.… Czytaj dalej »Stawy Marczukowskie

Park Dojlidy

Park naturalistyczny w Dojlidach wokół Pałacu Lubomirskich jest wciąż uznawany za jeden z najciekawszych przykładów tego typu założeń na Białostocczyźnie. Chociaż w ostatnim wieku historia obeszła się z nim dość bezlitośnie, to stanowi dobry przykład tego, jak ważne jest zachowanie takich terenów dla przyrody w… Czytaj dalej »Park Dojlidy

Modrzew

Jest tym iglastym drzewem, które poznamy po tym, że gubi swoje igły na zimę. Jesienią efektownie się wybarwia i zamiast zieleni obsypuje się złotem, a potem zrzuca i to złoto. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska pisała: Na niebotycznym modrzewiu,modrzewiu o lekkich włosach,który się w światła zarzewiukołysze i w… Czytaj dalej »Modrzew

Czy warto budować w dolinie rzeki?

Od kilku tygodni mieszkańcy Dojlid alarmują, że odcinek rzeki Białej ma zostać zabudowany blokami. Z Agnieszką Sienkiewicz z obywatelskiej inicjatywy sprzeciwiającej się propozycjom urbanistów rozmawiam o tym, czego chcieliby w tym miejscu mieszkańcy Dojlid. Paweł Średziński: Co zagraża dolinie rzeki Białej w Dojlidach? Agnieszka Sienkiewicz:… Czytaj dalej »Czy warto budować w dolinie rzeki?

Stawy Dojlidzkie

Dojlidy. Od dziecka kojarzyły mi się z wakacjami. Razem z dziadkiem jeździłem nad Staw Plażowy, w którym nauczyłem się pływać, a przynajmniej utrzymywać na wodzie bez podpierania się rękami o dno. Pewnej zimy wybraliśmy się tam na łyżwy. Wtedy, po raz pierwszy i ostatni, spróbowałem… Czytaj dalej »Stawy Dojlidzkie