To był pierwszy Dzień Łosia w Białymstoku. Było jak zawsze dziko!
#DzieńŁosia w Dzikim Białymstoku już za nami. Dopisała wspaniała frekwencja, przyjechała nawet cała rodzina z dalekiej Wielkopolski, Nasze miasto ma wciąż parę skrawków dzikości, gdzie możecie spotkać łosia, a przynajmniej odnaleźć ślady ich bytowania. Podążyliśmy tropem łosia, a Paweł Średziński opowiedział o tym niezwykłym zwierzaku, oraz o tym dlaczego nie jest mu tak łatwo w przestrzeni miejskiej, gdzie nie tylko drogi, ale przede wszystkim ostro zakończone płoty stają się śmiertelną pułapką. Finał spaceru nastąpił w Filii numer 4 Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku, która przyjęła nas w swoje gościnne progi, zapraszając na ciepłą kawę. A my zachęcamy Was do czytania książki „Łoś” i spacerów w poszukiwaniu łosi.
Spacer odbył się w ramach projektu – „Co my tu mamy? Przyroda dolin rzecznych Białegostoku”. Projekt jest realizowany przez Komitet Ochrony Orłów dzięki wsparciu Miasta Białystok.
Kolejne spacery jeszcze w tym roku, o czym będziemy informować na naszej stronie.